Stara maksyma głosi, że w życiu człowieka są tylko dwie nieuchronne rzeczy, przed którymi nie da się uciec, to znaczy podatki i śmierć. I rzeczywiście przed śmiercią ucieczki nie ma, mimo że wiele osób próbuje to najróżniejszymi, niekiedy szalonymi metodami dokonać. Natomiast co do podatków, to tu już aż tak groźnie nie będzie, można oczywiście próbować ukrywać swe zarobki, co też wiele osób robi, lecz czy będzie to opłacalne, to już trzeba się zastanowić.

Choć da się zrobić tak jedynie przy podatku dochodowym, bowiem i tak każdy, kto kupuje coś w sklepie czy tankuje paliwo, jakieś podatki w cenie za towar musi zapłacić. Wielu ludzi ich nie dostrzega, bowiem po prostu dolicza się je do ceny, za to znacznie bardziej przykre i bolesne są daniny od dochodów, jakie każdy pracujący będzie musiał co rok zapłacić od tego, co zarobił w ostatnim czasie. Jeśli chodzi o ludzi zatrudnionych na etat jakieś zaliczki pod kątem podatku odprowadza pracodawca, tak więc jeśli nie ma się żadnego odliczenia, to praktycznie rozliczenie będzie się sprowadzało do wypełnienia zeznania podatkowego. Znacznie więcej zachodu będą mieli właściciele firm, bowiem oni mogą sporo pomyśleć, żeby płacić odpowiednio mało.

Obowiązujące w naszym kraju prawne regulacje jasno precyzują reguły, jakie obowiązują przy składaniu zeznań podatkowych. PIT – rozliczenie za rok 2014 trzeba złożyć do końca kwietnia w roku kolejnym. Brak złożenia pitu w tym terminie może skutkować przykrymi następstwami, nawet niekiedy z z dużą karą finansową, więc z pewnością nie warto spóźniać się ze złożeniem pitu. Jeżeli się nie ma sprawdzonego rozliczenia, to lepiej zeznanie wysłać w jakiejkolwiek formie i później składać korekty, niż zupełnie go nie złożyć (przydatne porady). Zresztą czasu jest dużo, media również bardzo głośno mówią o końcu terminu, tak więc brak terminowego złożenia pitu najczęściej będzie wynikać po prostu z lenistwa i lekceważenia. Szczególnie że powoli rozszerzają się możliwości składania zeznań, które pozwalają na szybkie i wygodne dostarczenie pitu do skarbówki, przykładowo takie jak wysłanie go przez internet.